Tak się składa, że zawsze lubiłam stare budynki. Im bardziej starsze tym dla mnie ciekawsze. O ile mają w sobie jakiś urok;) W mojej miejscowości na ulicy Krzywe Koło stoi, opuszczone już, muzeum. Pamiętam, że będąc w podstawówce chodziliśmy tam na wycieczki. Z tak ładnego, mającego w sobie urok i w stu procentach kojarzącego się z muzeum, domku przenieśli je do nowego, dla mnie bez gustu budynku. Tak więc ten stoi bezpańsko i niszczeje, jak większość fajnych miejsc;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz